Krzysztof Cywka “Moje K2 = konsekwencja i koncentracja” – dochód ze sprzedaży książki przekażą córce biegacza
W poniedziałek, 30 grudnia zmarł Krzysztof Cywka, znany zwoleński biegacz. Od pół roku walczył ze złośliwym nowotworem płuc. Cały czas pracował, nie poddawał się. Kilka dni przed śmiercią ukazała się jego książka “Moje K2 = konsekwencja i koncentracja”, którą dedykował Żonie i Córce. Do 22 stycznia jest możliwość zamówienia książki, gdzie cały dochód z zakupu przeznaczony zostanie na wsparcie rozwoju 6-letniej córki Śp. Krzysztofa Cywki.
Zamówienie kompletowane jest do środy 22.01.2020 roku do godziny 20.00. Chęć zakupu należy zgłosić Pani Monice Kuchta, przyjaciółce rodziny Śp. Krzysztofa Cywki, pod postem na ten temat na profilu fb – Monika Kuchta. 100% dochodu ze sprzedaży książki przeznaczone zostanie na wsparcie rozwoju 6-letniej córki Krzysztofa Cywki.
Śp. Krzysztof Cywka przez 19 lat był cenionym nauczycielem fizyki i matematyki. Współzałożyciel stowarzyszenia biegowego Zwoleń Biega, Stowarzyszenia Biegowego Potrenujemy?, maratończyk i wielbiciel aktywności sportowej. Promował zdrowy tryb życia. Związany był również z dęblińskim środowiskiem biegaczy. Przez 3 lat związany z branżą MLM. Motywował do działania. Był dobrą duszą zapalającą innych do działania, do walki o swoje marzenia.
Ostatnią prostą okazała się walka o swoje największe marzenie – napisanie książki. Przez 5 miesięcy chorował na nowotwór złośliwy płuc z przerzutami. W momencie kiedy dowiedział się o swojej chorobie postanowił napisać książkę, w której dzieli się swoimi spostrzeżeniami, jak stawiać czoła nowym wyzwaniom, utrzymać zapał i entuzjazm do samej mety.
Pani Monika Kuchta o Śp. Krzysztofie
„Odszedłeś cicho, bez słów pożegnania. Tak jakbyś nie chciał swym odejściem smucić… tak jakbyś wierzył w godzinę rozstania, że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić.” Zakończyłeś dziś swój ziemski maraton, poszedłeś biegać po ŚCIEŻKACH NIEBA. Za szybko, za wcześnie…….Choć nie ma Cię już fizycznie zawsze będziesz ze mną w pamięci biegał.” Tymi słowami Paweł wyraził swój, mój, wasz, myślę, że każdego smutek, żal oraz ogromną stratę na jednym z portali społecznościowych tuż po wiadomości o odejściu Krzysztofa. Miarą wartości człowieka, jest rozmiar pustki, jaką po sobie zostawia. Nic jej nie zapełni. Może tylko wdzięczność, że Krzysiu ….był, że … jest i pozostanie w naszych sercach i w naszej pamięci. Gdy umiera ktoś, kogo lubimy, kochamy i szanujemy, wtedy coś umiera w nas i … wtedy umiera cząstka nas samych Znając go – czuwa nad swymi bliskimi, przygotowuje miejsce dla nas … dla nas —którzy z pewnością , kiedyś wszyscy, do niego dołączymy. Krzysiu na pewno jesteś teraz razem z Nami jako jeden z najlepszych Aniołów Pana Boga. Dziękuję Ci, że mogłam chociaż w nieznacznym stopniu zagościć w Twoim życiu, stać się osobą, której zaufałeś i pomogłeś stworzyć wielkie rzeczy jak Nasze stowarzyszenie Potrenujemy? Dziękujemy, że byłeś. Zawsze będą towarzyszyć mi twoje słowa, które często słyszałam- Walcz zawsze o swoje i się nie poddawaj a osiągniesz wszystko… Agatko, Igusiu zawsze możecie na Nas liczyć. Tak jak my mogliśmy liczyć na Krzysia.
Kamil Adam Sala dla Śp. Krzysztofa Cywki:
Dobre nadajesz tempo…
Taka jest rola zająca:
Motywować, prowadzić.
Wytrwale.
Do końca!
I dobrze to robisz,
Krzysiu.
My chwilę tu pobędziemy,
Ty już jesteś tam,
W Niebie.
Ale biegniemy dalej,
Jak Ty!
Wciąż z Tobą!
Dla Ciebie!
Do zobaczenia na mecie.
O książce
Tytuł książki: “Moje K2 Koncentracja i Konsekwencja”
Autor: Krzysztof Cywka
Wydawnictwo: Ro-Publishing
Ilość stron: 100
Ilość rozdziałów: 24
Cena 49,97zł
6 dni przed śmiercią Śp. Krzysztof Cywka otrzymał pierwsze wydrukowane egzemplarze, które podpisał i przekazał, jako najcenniejszy Dar swojej Córce, Żonie i Siostrze. Zostawił po sobie niezwykle cenny dorobek w postaci wartościowych wskazówek spisanych na stronach tej książki.
Fragment książki z tylnej okładki:
Jak przestać się martwić tym, co się jeszcze nie wydarzyło.
Zamartwianie się o przyszłość może doprowadzić Cię do szaleństwa – szczególnie, gdy martwisz się o rzeczy, nad którymi po prostu nie masz kontroli.
Wiesz, że 85% tego, o co martwią się ludzie, nigdy się nie wydarza?
Pozwól, że szybko podpowiem Ci trzy przyczyny, aby nie martwić się o to, co przyniesie przyszłość:
Nie jesteś w stanie w 100% tego przewidzieć.
Nie jesteś w stanie w 100% tego kontrolować.
Czasami nie jest tak źle, jak myślisz.
Życie jest piękne, ponieważ jest nieprzewidywalne. Nigdy nie wiesz, co czai się tuż za rogiem. Naucz się przyjmować wszystko, co nowe, wszystko, co niepewne, jako na ekscytującą nową możliwość lub lekcję na przyszłość. Nie wszystko w życiu musi iść jak z płatka. Czasami będziesz miał więcej satysfakcji z wygranej właśnie dlatego, że kilka razy wcześniej odniosłeś porażkę.
Nawet jeśli: nie zdasz egzaminu lub nie przyjmą Cię do nowej pracy, martwiąc się – nie zmienisz tego.