Lokalne podtopienia. W poniedziałek straż pożarna interweniowała około 80 razy (zdjęcia)
Poniedziałkowe intensywne opady deszczu nad powiatem ryckim ponownie spowodowały wiele lokalnych podtopień. Straż pożarna interweniowała około 80 razy.
Wczorajsze intensywne opady deszczu po raz kolejny doprowadziły do lokalnych zalań i podtopień w powiecie ryckim. Burza, która przeszła nad na naszym regionem po południu największe szkody wyrządziła w Rykach. Po raz drugi w przeciągu ostatnich dwóch tygodni niektórzy mieszkańcy miasta wypompowywali wodę ze swoich domów, piwnic i posesji.
Jeden z mieszkańców ulicy Bema skarżył się, że kilka godzin przed burzą na jego ulicy były poprawiane szkody po poprzednich opadach. – Zwróciłem uwagę wykonującym prace, że w jednym miejscu praktycznie nie ma krawężnika i woda może z drogi spływać do garaży i piwnic w domach. Robotnicy odpowiedzieli mi, że skończył się im materiał i nie mają czym podnieść i poprawić chodnika. Kiedy indziej to zrobią. Kilka godzin później przyszła burza i woda spływająca z jezdni ponownie nas zalała – mówi mieszkaniec ulicy Bema w Rykach.
W trakcie burzy ucierpiały także obiekty handlowe. Zalaniu uległa m.in. rampa rozładunkowa przy sklepie Biedronka na ulicy Żytniej. Woda wdarła się do sklepu Rossmann. Zagrażała także Stokrotce przy ulicy Warszawskiej. Wejścia do sklepów w tym rejonie zostały zabezpieczone workami z piaskiem. Strażacy pracowali również na terenie Szpitala Powiatowego i Warsztatów Terapii Zajęciowe,j gdzie wypompowywali wodę.
Porywiste strumienie wody podmyły i uszkodziły pobocze m.in. na przeciwko Warsztatów Terapii Zajęciowej przy ulicy Wyczółkowskiego.
W celu zwiększenia przepustowości rowu melioracyjnego, biegnącego od strony Komisariatu Policji pod ulicą Królewską do strumienia Zalesianka, usunięto kręgi nieużywanego od dłuższego czasu mostku. W tym rejonie po raz kolejny zalane zostały domy i posesje. Poważnemu podmyciu uległ dojazd do zabudowań biegnący wzdłuż rowu. Z obu stron mostka na ul. Królewskiej osiada chodnik.
Woda spływająca z wiaduktu i nasypu drogi ekspresowej S17 na wysokości ul. Królewskiej zalewała drogę powiatową w kierunku Zalesia. Na miejscu pracownik jednej z lokalnych firm poprawiając koparką pobocze umożliwił płynny przejazd ulicą pod wiaduktem drogi S17.
– W związku z wczorajszymi intensywnymi opadami deszczu doszło do około 80 zdarzeń na terenie powiatu. Były to lokalne podtopienia piwnic garaży budynków mieszkalnych i gospodarczych oraz posesji. Strażacy wypompowywali wodę m.in. ze szpitala w Rykach oraz wyjeżdżali również do kilku połamanych drzew. Największą liczbę zdarzeń odnotowano na terenie miasta Ryki. – informuje mł. bryg. Jarosław Lasek, z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Rykach. – W dniu dzisiejszym (30.06.) również wpływają informacje o zdarzeniach spowodowanych wczorajszymi opadami – dodaje.