Kolejny już raz uczniowie Liceum Ogólnokształcącego w Dęblinie zmierzyli się z zawiłościami języka ojczystego. Najpierw na etapie szkolnym, a 4 kwietnia w Krasnymstawie, gdzie odbył się finał VII Wojewódzkiego Konkursu Poprawności Językowej.
Przygotowane przez pracowników naukowych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego dyktando i test ortograficzno- językowy wymagały od uczestniczek reprezentujących szkołę – Zuzanny Chochowskiej z klasy 3cd oraz Mariki Gutkowskiej – z klasy 2ab, nie tylko bardzo dobrej znajomości zasad pisowni, interpunkcji i gramatyki, ale też związków frazeologicznych oraz rzadko używanych słów. Niewielu uczestnikom zmagań udało się na przykład poprawnie utworzyć przymiotniki od nazw takich miejscowości jak: Babimost, Jastarnia czy Szczytno. Finałowe dyktando Jak to – mrzeżynianka z Mazowszanką w salonie fryzjersko-kosmetycznym próbowała sobie pogaworzyć – dla wielu okazało się niezwykle trudne.
Z pułapkami języka polskiego bardzo dobrze poradziła sobie Zuzanna Chochowska, która uplasowała się na II miejscu w województwie lubelskim wśród 41 uczestników VII Wojewódzkiego Konkursu Poprawności Językowej „Mówię i piszę po polsku”. Jest ona podopieczną polonistki Beaty Olender.
Widać, że uczestnictwo w kolejnych edycjach konkursu przynosi wspaniałe rezultaty. Prawdziwi humaniści, oczytani młodzi ludzie poszerzający swe horyzonty, wykazują się podczas tych zmagań szeroką wiedzą i umiejętnościami. To satysfakcja nie tylko dla nich, ale także dla nauczycieli języka polskiego, którzy przygotowywali uczniów: Beaty Olender, Anny Iwanek i Moniki Busz.
Anna Iwanek