68-letni pilot został ranny w wypadku motolotni. Do szpitala zabrało go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Do zdarzenia doszło w piątek około godz. 14.30 w Ułężu.
Ze wstępnych informacji wynika, że pilot motolotni na skutek silnego podmuchu wiatru stracił panowanie nad maszyną i spadł na trawiaste podłoże. Pilot, 68-letni mieszkaniec Radomia z obrażeniami ciała trafił do szpitala, przewieziony śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Był trzeźwy.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia.
/inf., zdj. KPP Ryki/R.W./