Zaczęło się dość niewinnie od braku opłaty za przejazd po drogach płatnych. Skończy natomiast na wysokiej karze pieniężnej a w konsekwencji nawet na utracie uprawnień transportowych dla przewoźnika. Przedsiębiorcy wszczęto dwa postępowania administracyjne na łączną kwotę 19 tys. zł.
W miniony piątek inspektorzy Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli na drodze krajowej nr 12 w okolicy Piask, pojazd członowy składający się z 3-osiowego ciągnika i 6-osiowej naczepy. Ciężarówka przewoziła przeciwwagi do dźwigu oraz liny stalowe i zawiesia łańcuchowe. Po wstępnej kontroli i stwierdzeniu nieprawidłowości w zakresie stanu technicznego pojazdów dalszą kontrolę prowadzili już inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie.
W wyniku kontroli stanu technicznego zatrzymano 2 dowody rejestracyjne zakazując dalszej jazdy pojazdów. Inspektorzy stwierdzili liczne nieprawidłowości. Pęknięcie szyby czołowej, nadmiernie skorodowane poprzeczki na łączeniu z ramą główną, wycieki z siłowników hydraulicznych zawieszenia, uszkodzone elementy oświetlenia zewnętrznego pojazdu. Ponadto uszkodzenia wielu opon – widoczny i uszkodzony kord oraz opony o różnej rzeźbie bieżnika na jednej osi. Stwierdzono także, że ładunek, będący kilkutonowymi płytami, częściowo nie był zabezpieczony.
Przekroczył dopuszczalną masę o 135%
Po zważeniu pojazdu okazało się, że zamiast ustawowych 40 ton, masa rzeczywista pojazdu członowego z ładunkiem wyniosła 93,9 ton, co oznaczało przekroczenie dopuszczalnej masy o 135%. Stwierdzono również przekroczenia nacisków osi oraz nadmierną długość zestawu. Na miejscu nakazano rozładunek towaru, doprowadzenie do normatywności oraz naprawę uszkodzeń.
Na pytanie inspektorów o powód zaklejenia przedniej szyby taśmą klejącą. Stwierdził, że gdy nie było taśmy to deszczówka wlewała się do kabiny.
Kierowca otrzymał 2 mandaty karne na łączną kwotę 300 zł m.in. za nieprawidłowe zabezpieczenie ładunku. Wobec przedsiębiorcy zostaną wszczęte dwa postępowania administracyjne za stan techniczny pojazdów oraz przeciążenie pojazdu na łączną kwotę 19 tys. zł.
Aby doprowadzić pojazd do normatywności na miejsce kontroli przewoźnik podstawił dźwig i kolejne pojazdy, na które przeładowano ponadnormatywny ładunek.
/zdj. WITD/