Po raz kolejny telefon od przypadkowego świadka spowodował, że zatrzymany został kierowca jadący „na podwójnym gazie”. Mężczyzna jechał fordem mając ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło wczoraj po południu (6 stycznia) na drodze z Puław do Dęblina. Kierowcę forda, jadącego całą szerokością drogi oraz włączającego i wyłączającego światła zauważył inny kierowca, który jechał za nim. Zadzwonił na numer alarmowy. Zatrzymali go policjanci z puławskiej „drogówki”.
Badanie wykazało, że kierowca forda miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. To 27-letni obywatel Ukrainy. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 i wysoka grzywna.
(inf.E.R.K)