Samochód osobowy marki Volvo jadący z Puław w kierunku Gołębia zjechał na przeciwległy pas jezdni, następnie w przydrożne zarośla. Osoby podróżujące samochodem opuściły pojazd o własnych siłach.
Do zdarzenia doszło w piątek popołudniu na DW 801 na wysokości miejscowości Wólka Gołębska, w okolicy dawnych torów kolejowych prowadzących do mostu pontonowego na Wiśle. 32-letni kierowca volvo jadący z Puław w stronę Gołębia stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas drogi, następnie do lasu. Zatrzymał się na drzewach kilkadziesiąt metrów dalej.
– Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło po tym jak jeden z jego uczestników po powrocie do domu źle się poczuł i wezwał pomoc medyczną – informuje podkom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy KPP Puławy. – W wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitala – dodaje.
Na miejsce skierowano radiowóz, który odnalazł pojazd porzucony w lesie. Z uwagi na to, że auto się paliło na miejsce wezwano dwa zastępy straży pożarnej. Strażacy zabezpieczyli pojazd. Natomiast policjanci prowadzili czynności wyjaśniające dokładne okoliczności zdarzenia jeszcze po zmroku.
