18-latek z Szczebrzeszyna postanowił zostać włamywaczem. Jego celem stała się toaleta miejska, umieszczona w centrum Szczebrzeszyna. Trzeba przyznać, że plan się powiódł, bo dostał się do kasety z której wyciągnął około 200 złotych w bilonie.
Do realizacji swojego planu 18-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna przystąpił w poniedziałek (2 listopada) późnym wieczorem. Jego celem stała się toaleta miejska, umieszczona w centrum Szczebrzeszyna w oficynie Ratusza. Jednak nie o załatwienie potrzeby fizjologicznej chodziło młodemu mężczyźnie, a o wyciągnięcie pieniędzy z urządzenia do przyjmowania opłat za skorzystanie z toalety. Do pokonania zabezpieczeń maszyny zastosował własne narzędzia. Dodatkowo aby wszystko widział, czujnik ruchu szaletu włączył mu nawet światło.
18-latek ostatecznie dostał się do kasety z której wyciągnął około 200 złotych w bilonie. Sprawca za nic brał także fakt, że jego poczynania rejestruje zamontowana tam kamera monitoringu miejskiego. Na dowód tego pokazał ręką gest, który traktowany jest powszechnie jako obraźliwy.
Sprawca niedługo cieszył się wolnością. Od samego początku sprawą zajęli się szczebrzeszyńscy policjanci, którzy nie mieli trudu z rozpoznaniem osoby odpowiedzialnej za kradzież pieniędzy i dokonanie zniszczeń o wartości 1 tys. złotych. Pomimo, że 18-latek próbował się ukrywać, w czwartek wpadł w ręce policjantów. Od razu trafił do policyjnego aresztu.
Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
/inf. kom. Arkadiusz Arciszewski/fot.,wideo policja/