Mieszkanka Lublina nie dostosowała prędkości do aktualnych warunków atmosferycznych.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w czwartek, 12 listopada około godziny 10.00 na trasie S17 pomiędzy węzłami Ryki Północ – Ryki Południe.
– Kierująca samochodem osobowym marki Skoda nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego wpadła w poślizg – informuje st. asp. Radosław Żmuda, oficer prasowy KPP Ryki.
Auto dachowało. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Załoga pogotowia nie stwierdziła u mieszkanki Lublina kierującej skodą obrażeń.
Kobieta została ukarana mandatem.
/fot. czytelnik lublin112.pl/