Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń doszło dzisiejszego poranka na drogach powiatu kraśnickiego. Najpierw kierujący jeepem 55-latek zatrzymał się w przydrożnym rowie. Z kolei w miejscowości Lasy jadącemu ciężarową Scanią z naczepą oderwały się dwa koła z osi napędowej i uderzyły w nadjeżdżającego z naprzeciwka ciężarowego DAFa.
Dyżurny kraśnickiej jednostki około godzinny 6.30 otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Gościeradów Folwark, w powiecie kraśnickim. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem marki Jeep, 55-letni mieszkaniec powiatu ostrowieckiego (świętokrzyskie) poruszając się drogą krajową numer 74, w pewnym momencie najechał na pobocze, wpadł w poślizg tracąc panowanie nad pojazdem. Finalnie pojazd zatrzymał się w przydrożnym rowie. Załoga karetki pogotowia zabrała mężczyznę do szpitala. 55-latek był trzeźwy.
Z kolei około godziny 8 doszło do kolejnego zdarzenia, tym razem na drodze krajowej numer 19 w miejscowości Lasy (pow. kraśnicki). Jak wstępnie ustaliła policja kierujący ciężarową Scanią z naczepą 46-letni mężczyzna jechał w stronę Lublina. W pewnym momencie z jego pojazdu odpadły dwa koła bliźniacze osi napędowej i rozpędzone uderzyły w nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd ciężarowy marki DAF z naczepą uszkadzając jego przód i układ kierowniczy. DAFem podróżował 51-latek. Wskutek uderzenia ciężarówka znalazła się na przeciwległym pasie.
W tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń, kierowcy byli trzeźwi. Ruch na drodze odbywał się wahadłowo. Kierowca scanii został ukarany mandatem za spowodowanie kolizji.
/inf.mł. asp. Paweł Cieliczko/fot.policja/