Aż 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 52-latek z powiatu kozienickiego, który w tym stanie w Puławach kierował oplem. Zatrzymali go policjanci z patrolówki, po zgłoszeniu od przypadkowego świadka, który zauważył że nietrzeźwy odjeżdża samochodem.
Zgłoszenie o mężczyźnie kierującym oplem, który może być nietrzeźwy wpłynęło do puławskiego dyżurnego w poniedziałek, 25 stycznia. Osoba, która zauważyła, że znajdujący się pod wpływem alkoholu kierowca, wsiadł do samochodu i odjechał, natychmiast powiadomiła policję. Na interwencję skierowani zostali policjanci z patrolówki, którzy namierzyli pojazd tuż przy wjeździe na trasę S-12. Zatrzymali kierowcę do kontroli.
Badanie wykazało, że 52-latek z powiatu kozienickiego ma aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna przyznał, że może mieć taki wynik bo całą noc pił mocny alkohol.
Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, utrata prawa jazdy na długie lata, grzywna oraz konieczność zapłaty świadczenia w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych.
/inf.podkom. Ewa Rejn – Kozak/fot.pixabay/