Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał 49-latek z gminy Nałęczów, który kierował samochodem marki renault. Widząc sygnały do zatrzymania dawane mu przez policjantów jadących oznakowanym radiowozem, próbował udawać, że ich nie widzi.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 23 marca po południu w miejscowości Piotrowice w gminie Nałęczów. Samochód jadący “wężykiem” zauważyli policjanci z nałęczowskiego posterunku. Funkcjonariusze uruchomili sygnały świetle i dźwiękowe, dając kierowcy znaki do zatrzymania się. Mężczyzna kierujący renault kontynuował jazdę, udając, że nie widzi radiowozu i sygnałów dawanych mu przez mundurowych. Po kilkuset metrach został zatrzymany.
– Okazało się, że przyczyną jego zachowania był stan nietrzeźwości w jakim się znajdował. Badanie wykazało, że 49-latek z gminy Nałęczów miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie – informuje podkom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy KPP Puławy.
Kierowca powiedział policjantom, że udawał że ich nie widzi, gdyż obawiał się konsekwencji za jazdę w stanie nietrzeźwości i bez prawa jazdy, które stracił za to samo przestępstwo. Jego sprawą zajmie się sąd.
– Nieodpowiedzialny kierowca musi się liczyć nie tylko z surową karą, ale także z koniecznością zapłaty świadczenia w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – mówi podkom. Rejn-Kozak.
/inf.podkom. E. Rejn – Kozak.fot.KPP Puławy/