25-letni kierowca miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie, znajdował się również pod wpływem środków odurzających, natomiast 24-letni pasażer miał narkotyki ukryte w kieszeni, skarpetkach i pod dywanikiem samochodowym. Obaj usłyszeli już zarzuty.
Informację o zdarzeniu dyżurny policji otrzymał za pośrednictwem Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Osoby jadące przez Żyrzyn w kierunku Baranowa zauważyły, że volkswagen golf, poruszający się przed nimi jedzie “niepewnie”. Kierowca nie trzymał toru jazdy, jechał tzw. wężykiem co wzbudziło podejrzenie, że może być nietrzeźwy. Policjanci z Kurowa, którzy zostali skierowani na interwencję zatrzymali w Żyrzynie opisany przez świadków samochód.
– Już pierwsze minuty rozmowy z kierowcą potwierdziły przypuszczenia zgłaszających. 25-latek, który kierował volkswagenem miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Badanie testerem wykazało, że znajduje się także pod wpływem środków odurzających. Została mu pobrana krew do badań. Policjanci prowadzący interwencję, zwrócili też uwagę na podejrzane zachowanie pasażera pojazdu. Okazało się, że 24-letni pasażer miał w kieszeni kurtki substancję psychoaktywną, natomiast w skarpetce susz marihuany – poinformowała podkom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy KPP Puławy. – Ponadto, pod dywanikiem schował jeszcze tabletki, które również zostały zabezpieczone do badań – dodaje.
Kierowca i pasażer trafili do policyjnego aresztu. Obaj usłyszeli już zarzuty. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
/inf.podkom. Ewa Rejn – Kozak/fot.KPP Puławy/