Zarzuty znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 63-latek z gminy Chełm, który wczoraj przez kilka kilometrów ciągnął psa za samochodem. Dalszą jazdę uniemożliwiły mu postronne osoby.
Do zdarzenia doszło w piątek, 30 kwietnia wieczorem na ulicy Wojsławickiej w Chemie. Postronne osoby zatrzymały jadący ulicą samochód marki Peugeot, który ciągnął psa przywiązanego do haka holowniczego. O zdarzeniu został poinformowany dyżurny chełmskiej komendy.
– Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierowcą był 63-latek z gminy Chełm. Mężczyzna najprawdopodobniej ciągnął go przez kilka kilometrów. Zwierzę nie przeżyło tego zdarzenia, zostało zabezpieczone przez służby – informuje kom. Ewa Czyż, oficer prasowy KPP Chełm.
W sobotę 63-latek usłyszał zarzuty znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.
– Odmówił składania wyjaśnień. Zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego. Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności – informuje kom. Czyż.
/inf.kom. Ewa Czyż/fot.KPP Chełm/