Dzięki szybkiej reakcji świadków jednego dnia policja zatrzymała dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich mając 2 promile jechał z Końskowoli do Puław poboczem, drugi w Górze Puławskiej spowodował kolizję, w wyniku której uszkodzone zostały trzy samochody.
Do zdarzeń doszło we wtorek na terenie powiatu puławskiego. – W Puławach świadek zgłosił, że renault wjeżdżające do miasta od strony Końskowoli nie trzyma pasa ruchu, momentami jadąc nawet poboczem. Wspomniane auto policjanci zastali na ulicy Słowackiego. Kierowca faktycznie był nietrzeźwy. Miał 2 promile alkoholu w organizmie – mówi podkom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy KPP Puławy.
Zatrzymano mu prawo jazdy, a on sam trafił do policyjnego aresztu.
Z kolei w Górze Puławskiej doszło do kolizji, którą spowodował nietrzeźwy kierowca. – Z relacji świadków zdarzenia wynika, że kierujący oplem, wyprzedzając volkswagena, uderzył w jadącą z naprzeciwka mazdę, a następnie w wyprzedzanego volkswagena, po czym usiłując odjechać z miejsca, uderzył w zaparkowanego na poboczu hyundaia – mówi podkom. Rejn-Kozak.
Mężczyzna został zatrzymany przez kierującego volkswagenem, który dogonił go swoim autem, zatrzymał i zabrał mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Badanie wykazało, że kierowca opla, 52-letni mieszkaniec gminy Puławy miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu.
– Obaj mężczyźni odpowiedzą za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 2 i wysoka grzywna. Osoby te muszą się także liczyć z koniecznością zapłaty świadczenia w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Kierowca opla odpowie także za spowodowanie kolizji – wymienia podkom. Rejn-Kozak.
inf.KPP Puławy/fot.pixabay