Site icon DNews.pl – REGIONALNY PORTAL INFORMACYJNY

Dęblin: Przywitali wiosnę skacząc ze spadochronem 261 razy

W trzecim tygodniu marca Służba Wysokościowo-Ratownicza 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego przywitała wiosnę wykonując 261 skoków spadochronowych nad dęblińskim lotniskiem.

Jak informuje kpt. Ewa Złotnicka, rzecznik prasowy 4 SLSz, szkolne i szkolno-treningowe skoki spadochronowe przeprowadzono na obiektach 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Przed rozpoczęciem zajęć przeprowadzono wstępne przygotowanie do skoków. W trakcie tego etapu szczególny nacisk położono na postępowanie w sytuacjach awaryjnych, jakie mogą wystąpić
w trakcie wykonywania skoków spadochronowych zarówno na spadochronach małej sterowności grupy A, jak również grupy C, czyli spadochronach szybujących.

– Przygotowanie do skoków odbyło się w oparciu o Ośrodek  Szkolenia Naziemnego (OSN) oraz symulator skoków  Visual Reality  Parachute  Flight System (VRPFS) – lev. Egress. W praktycznym szkoleniu spadochronowym udział wzięli nie tylko instruktorzy jednostek bezpośrednio podległych dowódcy 4 SLSz, ale przede wszystkim podchorążowie Lotniczej Akademii Wojskowej, którzy wykonali prawie 100 skoków szkolnych na spadochronach okrągłych L-2 „Kadet” – mówi kpt. Ewa Złotnicka.

„W szkoleniu spadochronowym w Dęblinie wykorzystujemy samolot transportowy M-28 Bryza, a skoki wykonywane są na wysokościach od 1000 do 4000 metrów” – opisuje Szef Służby Wysokościowo-Ratowniczej Dowództwa 4 SLSz, mjr Sławomir Warzocha. Jak dalej zaznacza, „skok ze spadochronem to zadanie dużo trudniejsze, niż się wydaje. W powietrzu nie ma miejsca na błędy i ważna jest nieustanna kontrola i samodyscyplina.”

– Dzięki sprawnej organizacji oraz wzorowej pracy wszystkich zaangażowanych osób funkcyjnych, szkolenie przebiegało płynnie, a co najważniejsze bezpiecznie. Piękna pogoda i sprzyjające warunki atmosferyczne pozwoliły na wykonanie 261 skoków spadochronowych – mówi kpt. Złotnicka.

Marcowe szkolenie spadochronowe w Dęblinie otwiera sezon skoków w 2022 roku.

inf. 4SLSz/fot. kpt. Ewa Złotnicka

Exit mobile version