W sobotę 9 kwietnia na Podkurku w Stężycy odbyła się kolejna edycja sadzenia lasu. Choć pogodna nie dopisała, udało się zasadzić 2000 modrzewi. Planowane są kolejne nasadzenia.
Na około 5 hektarach gruntu, drzewa sadzili Członkowie Wspólnoty Gruntowej w Stężycy, strażacy z OSP Brzeziny oraz 9 myśliwych z Koła Łowieckiego “Diana”. Łącznie zasadzono 2000 modrzewi. Była to już druga tego typu akcja. Wcześniej, 26 marca sadzone były topole.
– W marcu zasadziliśmy 1000 topól, potem plany pokrzyżował nam śnieg, w sobotę mimo deszczu sadziliśmy modrzewie. Nie mogliśmy dopuścić do przesuszenia sadzonek. Pod lasem, w zacienionych miejscach będziemy jeszcze w tym tygodniu sadzić dębinę. Ona tam najlepiej da sobie radę – mówi Andrzej Mróz, Członek Wspólnoty Gruntowej w Stężycy.
Zanim przystąpiono do sadzenia Członkowie Wspólnoty zadbali o odpowiednie przygotowanie gruntu.
– Wspólnota Gruntowa w Stężycy ma spore obszary. Z czasem trzeba wycinać starodrzew i zalesiać grunty na nowo dla przyszłych pokoleń. Były tu i stare drzewa, zakrzaczenia, rosnące dzikie drzewa. Wycięliśmy drzewa. Musieliśmy przejechać wszędzie mulczerem, żeby zmielił jakieś niepotrzebne krzewy, potem oranie. Zakupiliśmy sadzonki. Przygotowaliśmy też teren, żeby go ogrodzić. Słupki są już zakopane. Do tego musieliśmy zakupić wiertnię. Łącznie Wspólnota zapłaciła za wszystko około 50 tys. zł – wymienia Andrzej Mróz.
– Pieniądze na ten cel pozyskaliśmy sprzedając drzewo z tych terenów. Zarobiliśmy ponad 75 tys. zł – dodaje Tadeusz Paśnicki, Łowczy z Koła Łowieckiego “Diana”, Skarbnik Wspólnoty Gruntowej w Stężycy.
Członkowie Wspólnoty Gruntowej będą dbali o młode drzewka.
– Będziemy pilnować, żeby dzikie rośliny nie zagłuszyły sadzonek. Damy im szansę, żeby rosły. W najbliższym czasie teren zostanie ogrodzony. W budowie będą wspierać nas strażacy. Jeżeli tego nie zrobimy to nam to wszystko zniszczą zwierzęta. Sarny wygryzają a dziki wykopują ryjkami młode nasadzenia. W tej chwili wszędzie, gdzie powstają młode nasadzenia grunty są grodzone właśnie z tego powodu.
