Site icon DNews.pl – REGIONALNY PORTAL INFORMACYJNY

Dęblińscy saperzy mieli mnóstwo pracy

W ostatnim tygodniu podczas prac polowych i leśnych wykopana została amunicja przeciwpancerna – granat, pocisk rakietowy oraz blisko dwumetrowa rakieta. Na niebezpieczne znaleziska natknęli się mieszkańcy Janowca, Gołębia oraz Skrudek w powiecie puławskim.

Jak informuje puławska policja, w ubiegłym tygodniu mieszkańcy powiatu puławskiego kilkakrotnie zgłaszali znalezienie przedmiotów, które jak podejrzewali mogły pochodzić z czasów wojennych i stanowiły zagrożenie. Do tego typu znalezisk doszło w Gołębiu, Skrudkach oraz dwukrotnie w Janowcu.

– Policyjny pirotechnik, który interweniował w tej sprawie, stwierdził, że wykopana została amunicja przeciwpancerna – granat, pocisk rakietowy oraz rakieta o długości 1,7 metra! Za każdym razem policjanci zabezpieczali teren do przyjazdu saperów z Dęblina oraz informowali o potencjalnym niebezpieczeństwie i sposobie postępowania w przypadku odnalezienia niewybuchów – mówi podkom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy KPP Puławy.

Ze względu na porę roku, większość z nich została odnaleziona podczas prac polowych i leśnych (nasadzenia lasu w Gołębiu). Z kolei amunicję odnalazły dzieci, które bawiły się w pozostałościach po dawnym schronie w Skrudkach.

Niebezpieczne przedmioty zostały podjęte przez saperów z 34 Patrolu Rozminowania z Dęblina, a następnie przewiezione w bezpieczne miejsce, gdzie zostały zdetonowane.

“Pomimo, iż tyle czasu minęło od zakończenia II wojny światowej to wciąż spotykamy się z jej pozostałościami. Pamiętajmy, że wojskowy materiał wybuchowy niezależnie od daty jego produkcji wciąż zachowuje swoje właściwości i jest praktycznie całkowicie odporny na działanie wszelkiego rodzaju warunków atmosferycznych. Pamiętajmy, aby w przypadku znalezienia niewybuchu lub niewypału nie odkopywać go, dotykać, oglądać czy przenosić w inne miejsce. Miejsce znalezienia niewybuchu należy w sposób wyraźny oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie przekazać informację o znalezisku służbom, które potwierdzą, czy rzeczywiści mamy do czynienia z niewybuchem, a następnie zawiadomią o tym fakcie patrol saperski i zabezpieczą miejsce do czasu ich przybycia” – przypomina podkomisarz.

 

 

inf.,fot. KPP Puławy

Exit mobile version