Do pożaru samochodu, który wybuchł na jednej z ryckich stacji demontażu pojazdów doszło w czwartek (05.10) przed godziną 23:00. Zapalił się samochód stojący na środku placu.
Po przybyciu na miejsce strażacy zastali palący się samochód do którego dostęp był bardzo utrudniony. Znajdował się on na placu, którego brama wjazdowa była zamknięta na kłódkę.
Udało się do niego dostać korzystając z sąsiedniej posesji. Strażacy przeszli przez płot z sąsiedniej posesji.
Na miejscu pracowały dwa zastępy z JRG Ryki.