Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość o 33 km/h w terenie zabudowanym i nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
– Policjanci z ryckiej “drogówki”, kontrolując prędkość w Kłoczewie na ul. Długiej, zauważyli jadącego ze znaczną prędkością kierującego osobowym renault. Po zmierzeniu prędkości okazało się, że jechał 83 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h – poinformował asp. Łukasz Filipek, oficer prasowy KPP Ryki.
Policjanci nakazali kierowcy zatrzymanie się do kontroli. Jednak ten zlekceważył sygnały dawane przez mundurowych. Kierujący początkowo zwolnił, jednak nie zatrzymał pojazdu. Postanowił podjąć próbę ucieczki. Skierował się w kierunku miejscowości Stare Zadybie. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało, za kierownicą osobówki siedział pijany mężczyzna.
– Samochodem kierował 44-letni mieszkaniec powiatu ryckiego. Podczas kontroli funkcjonariusze od mężczyzny wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem – mówi oficer.
Przypominamy, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem i grozi za nie kara pozbawienia wolności do lat 5, natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
inf., fot. KPP Ryki