Dziś przez nasz region przetoczyły się wichury i burze. Gwałtowne podmuchy silnego wiatru przewalały na drogi drzewa i uszkadzały linie energetyczne. Strażacy z powiatu ryckiego i sąsiadujących musieli interweniować kilkanaście razy.
Około godziny 11.00 silny wiatr powalił drzewo na drogę między miejscowościami Brusów i Jakubówka. Droga była zablokowana. Na pomoc wezwano straż pożarną. Drzewo usunęli druhowie z OSP Stary Bazanów.
Kolejne wezwanie wpłynęło około godziny 11.56. Dotyczyło przewróconego drzewa na jezdnię w miejscowości Drachalica. Tu interweniowali druhowie z OSP Stężyca.
Siły wiatru nie wytrzymało również drzewo w Sobieszynie. Powalony konar na drodze gminnej w kierunku szkoły w Brzozowej utrudniał przejazd. Tam na pomoc zadysponowano Ochotniczą Straż Pożarną z Ułęża. Niestety zaraz po zakończonej akcji druhowie nie mogli wrócić do remizy.
– Po zakończonych działaniach awarii uległ nasz samochód Volvo, po ponad dwugodzinnej naprawie samochodu przez naszych druhów mogliśmy wrócić bezpiecznie do koszar – piszą na swoim profilu druhowie z OSP Ułęż.
Dziś niespokojnie było także w powiecie puławskim. O godzinie 11.25 do powalonego drzewa wezwano druhów z OSP Baranów. Drzewa blokowało jeden pas ruchu na drodze Baranów – Żyrzyn.
Poniżej publikujemy nadesłane przez Pana Kamila Wikiera wideo dotyczące tej akcji. Serdecznie dziękujemy!
Pracowity dzień mieli dziś także druhowie z OSP Żyrzyn. Przed godziną 13.00 zostali wezwani do przewróconego drzewa na DK17 w miejscowości Żerdź.
– Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i pocięciu drzewa na kawałki, które złożyliśmy w przydrożnym rowie – informują druhowie z OSP Żyrzyn.
Zaraz po zakończeniu tej akcji, o godzinie 13.40 druhowie zostali zadysponowani do kolejnego przewróconego drzewa. Tym razem do zdarzenia doszło na drodze pomiędzy Jaworowem a Parafianką. Podobnie jak na DK17, strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, pocięli drzewo na kawałki i złożyli je w przydrożnym rowie.
Do akcji wzywano dziś także druhów z OSP Witowice. Wyjazd dotyczył powalonego drzewa i złamanego słupa energetycznego w miejscowości Chrząchówek (gm. Końskowola).