Policjanci z ryckiej komendy poszukują zaginionego Szymona Masarskiego. 20-latek w nocy wyszedł z obecnego miejsca zamieszkania w Dęblinie i od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Wczoraj nad brzegiem rzeki Wieprz znaleziono jego rzeczy osobiste wraz z dokumentami. W poszukiwaniach wykorzystywany jest policyjny śmigłowiec, drony oraz pies służbowy. Wszelkie informacje mogące przyczynić się do odnalezienia zaginionego policja prosi kierować na numer alarmowy 112.
Zaginiony to 20-letni Szymon Masarski zamieszkały w Cieszynie (woj. śląskie), czasowo zamieszkujący w Dęblinie.
Jak podaje policja, młody mężczyzna w piątek w nocy między godziną 21.00 a 22.00 wyszedł z obecnego miejsca zamieszkania w Dęblinie i od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Wczoraj jego rzeczy osobiste wraz z dokumentami znaleziono nad brzegiem rzeki Wieprz w Dęblinie, osiedle Masów.
Rysopis zaginionego: wzrost 165 cm, sylwetka szczupła, włosy proste, krótko ostrzyżone koloru ciemnego, nos prosty średni, uszy normalne, brak blizn i tatuaży.
“Za zaginionym trwają szeroko zakrojone poszukiwania, w których oprócz policjantów uczestniczą strażacy, wojskowi oraz członkowie rodziny. Jest przeczesywana za pomocą łodzi z sonarem rzeka Wieprz. Sprawdzana jest linia brzegowa oraz teren przyległy do rzeki zarówno pieszo, jak i konno z udziałem członków Grupy Rekonstrukcji Historycznych – 3 Pułku Strzelców Konnych im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana Czarnieckiego. W toku poszukiwań użyto helikoptera policyjnego, psa tropiącego oraz dronów” – informuje w komunikacie st.asp. Agnieszka Marchlak z ryckiej policji.
Osoby, które widziały zaginionego lub posiadają jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Rykach, pod numer telefonu 47 81 28 210 lub na numer alarmowy 112.
inf.,fot. KPP Ryki/DN