Dlaczego kobiety otwierają firmy? Bo chcą być niezależne. Deklaruje to ponad 41% obecnych i aż 59% przyszłych bizneswoman, które wzięły udział w badaniu przeprowadzonym na zlecenie Nest Banku i Fundacji Kobiety e-biznesu. Co jeszcze sprawia, że kobiety porzucają posady i w stosunkowo niepewnych czasach decydują się na firmę? Czego się obawiają i z czym się mierzą? O tym przeczytacie w raporcie „Siła Przedsiębiorczyń”.
„Siła Przedsiębiorczyń” – kilka słów o raporcie
Założenie firmy to duże ryzyko, zwłaszcza w niepewnych czasach. Z jakimi problemami naprawdę muszą mierzyć się przedsiębiorczynie? Nest Bank i Fundacja Kobiety e-biznesu postanowili to sprawdzić, przy pomocy Agencji Badań Rynku i Opinii SW Research. Badaniu poddano dwie grupy: kobiety, które już prowadzą własny biznes i te, które dopiero planują otworzyć firmę.
„Zbadaliśmy to, jak dobrze kobiety radzą sobie w świecie nowoczesnych technologii, które przydają się w prowadzeniu firmy oraz z jakich rozwiązań finansowych korzystają jako przedsiębiorczynie” – mówi Justyna Sobczak z Agencji Badań Rynku i Opinii SW Research.
Tak powstał raport: „Siła Przedsiębiorczyń. Kobieta w obliczu prowadzenia własnego biznesu. Czy strach ma wielkie oczy?”.
Chcemy być niezależne!
Założenie firmy to kusząca perspektywa rozwoju, ale także spore ryzyko Co sprawia, że przedsiębiorczynie je podejmują ? Najczęściej wskazywaną motywacją jest chęć bycia niezależną. Taką odpowiedź w grupie kobiet prowadzących już swoje biznesy wskazało 41% ankietowanych, w drugiej aż 59%. Wśród pozostałych motywacji znalazły się też chęć pracy na własnych zasadach, perspektywa lepszych zarobków czy większa swoboda i rozwój. Ponadto aż 23% obecnych i 41% przyszłych przedsiębiorczyń zadeklarowało, że to ich marzenie.
„Kobiety coraz częściej mają odwagę realizować swoje pasje, spełniać marzenia, podejmować ambitne projekty. Bardzo mnie cieszą te informacje i mam nadzieję, że ten trend zostanie z nami na dłużej. Kobiety chcą pracować na własnych zasadach, rozwijać swoje kompetencje i więcej zarabiać. To dobra wiadomość dla całej gospodarki i dla każdej kobiety, która – świadoma wielu wyzwań po drodze – zbiera siły, by otworzyć wymarzony biznes. Przedsiębiorczynie mogą dzielić się doświadczeniem, być dla siebie wsparciem i inspiracją” – Karolina Mitraszewska, wiceprezeska Nest Banku.
Czy strach ma wielkie oczy?
Czy przedsiębiorcze kobiety czegoś się obawiały? Okazuje się, że 1/3 z nich bała się jedynie pojedynczych aspektów prowadzenia firmy. Tylko co piąta (19%) nie miała żadnych związanych z tym obaw. Na przeciwległym biegunie znalazły się te, u których strach wzbudzał każdy aspekt dotyczący własnego biznesu.
Najważniejsze jest jednak, że obawy i trudności nie powstrzymują marzeń o niezależności. I choć najwięcej kobiet boi się po prostu tego, że sobie nie poradzi (38%), to szybko przechodzą od planowania do założenia firmy. 35% zrobiło to w mniej niż 3 miesiące.
„Według różnych raportów odsetek kobiet posiadających własne firmy to ok 35 % wśród ogółu prowadzących działalność gospodarczą w Polsce. Nadal znamienny jest zdecydowanie mniejszy udział przedsiębiorczyń w odniesieniu do mężczyzn, prowadzących działalność. Kobiety mają więcej obaw i zdecydowanie częściej boją się porażki” – mówi Anna Heimberger, prezeska Fundacji Kobiety e-biznesu.
Więcej w raporcie „Siła Przedsiębiorczyń. Kobieta w obliczu prowadzenia własnego biznesu. Czy strach ma wielkie oczy?”.
Źródło informacji: Nest Bank
Grafika (podpis): Nest Bank