DęblinPowiat ryckiRelacjeWiadomości

Luiza Borkowska-Ziółkowska zaprezentowała swoją nową książkę

Luiza Borkowska-Ziółkowska gościła w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Dęblinie. Prezentowała swoją najnowszą publikację “Skąd się wziąłem w brzuszku, Tato?”. Autorka zapowiada kolejną część opowieści o Filipku. 

3 czerwca w ramach świętowania Dnia Dziecka, Miejska Biblioteka Publiczna zorganizowała spotkanie z pisarką Luizą Borkowską-Ziółkowską. Na spotkanie licznie przybyły dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 1 w Dęblinie. Podczas wizyty w bibliotece dzieci wysłuchały najnowszej książeczki “Skąd się wziąłem w brzuszku, tato?”. – Autorka czytała o zrozumieniu, szacunku i o tym, że przyczyną pojawienia się dziecka na świecie jest miłość. W ciepły  i rzetelny sposób, nazywając rzeczy wprost, oswajała kwestię poczęcia, ciąży i narodzin, niejednokrotnie wywołując entuzjastyczny uśmiech na twarzach przedszkolaków, nauczycieli i opiekunów – mówi Katarzyna Wakulska z MBP w Dęblinie.

– Nawiązałam do poprzedniej części, w której pojawił się główny bohater, Filipek z “Proszę, przepraszam, dziękuję”. Mówiłam, że każde dziecko jest największym skarbem dla swoich rodziców. Wtedy dzieci zauważyły, że niektórzy rodzice nie chcą mieć dzieci, są dla nich źli. Zapytałam wtedy czy wśród roślin są takie, które zjadają owady. Dzieci na to, że tak. Nazwałam tę sytuację wyjątkiem: wśród roślin są wyjątki. I w życiu, wśród ludzi również zdarzają się wyjątki. Ważne, by tych dobrych ludzi i sytuacji było więcej. Po przeczytaniu książeczki zadawałam dzieciaczkom pytania: Czy bocian przynosi dzieci? Dzieciaki: NIEEE! (odp zgodnym chórem i szczerym uśmiechem). Czy przynoszą je kosmici albo leśne skrzaty? NIEEEE. Czy znajdujemy je w kapuście? NIEEEE… To skąd się biorą? – Z brzuszka od mamusi. A skąd się biorą w brzuszku? – Z komóreczek od mamusi i tatusia… Reakcja dzieci na książkę i rozmowę była obłędna. Maluchy są niesamowite. Szczere, rzeczowo kojarzące i pomysłowe – relacjonuje spotkanie Luiza Borkowska-Ziółkowska.

Książka oraz wystąpienie pisarki zostały nagrodzone gromkimi brawami. Spotkanie zakończono słodkim akcentem, a zadowolone przedszkolaki zaśpiewały specjalnie dla Luizy Borkowskiej-Ziółkowskiej piosenkę.

– Dzieciaki, jak i odbiór książki zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Nie spodziewałam się aż tak ciepłego przyjęcia. Nawet w trakcie czytania kilkukrotnie dzieciaki śmiały się do rozpuku, a tak naprawdę wyciągnęły z treści mądre wnioski. Dla mnie to wskazówka, by iść tym tropem dalej. Nie lubię chwalić dnia przed zachodem słońca, ale powstaje już trzecia część “o Filipku” i nie zdradzę nic więcej – zapowiada autorka.

Najnowszą książkę “Skąd się wziąłem w brzuszku, tato?” Luizy Borkowskiej-Ziółkowskiej można nabyć w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Dęblinie. Książka została wydana nakładem Wydawnictwa Petrus.