Straciła panowanie nad kierownicą i wjechała do lasu
Do groźnego wypadku doszło w miejscowości Młynki. 50-latka kierująca volkswagenem straciła panowanie nad pojazdem, przejechała przez rów i wjechał do lasu. Z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło w środę w miejscowości Młynki, w powiecie puławskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 50-letnia kobieta kierująca autem marki Volkswagen, jadąc drogą w kierunku Puław, w pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na prawe pobocze, przejechała przez rów i wjechała do lasu. Kobieta podróżowała z 14-letnim synem.
Uszkodzenia samochodu były tak duże, że kobieta nie była w stanie samodzielnie opuścić auta. Uwolnili ją strażacy, którzy zostali wezwani na miejsce. Mieszkanka gminy Końskowola, z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala w Puławach. Jej syn doznał ogólnych potłuczeń.
Policjanci wyjaśniają przyczyny zdarzenia.
(inf., fot. KPP Puławy/E.R.K)