Dęblińscy saperzy znowu usuwali niewybuchy
Wczoraj puławska policja otrzymała dwa zgłoszenia dotyczące niewybuchów z czasów II Wojny Światowej. Najpierw na torowisku w Puławach wykopano 37 pocisków rakietowych, a kilka godzin później, w lesie w Sielcach znaleziono granat F1. Interweniowali saperzy z 34 Patrolu Rozminowania z 1 Dęblińskiego Batalionu Drogowo – Mostowego.
Podczas prac budowlanych na torowisku w Puławach, pracownicy remontujący tory wykopali kilka pocisków rakietowych, a kilka godzin później, w lesie w Sielcach, spacerująca kobieta zauważyła granat pancerny.
Po sprawdzeniu zgłoszeń przez policyjnego pirotechnika, wezwani zostali saperzy z 34 Patrolu Rozminowania z 1 Dęblińskiego Batalionu Drogowo – Mostowego, którzy sprawdzili tereny i zabezpieczyli niebezpieczne przedmioty. Okazało się, że w ziemi pod torami znajdowało się aż 37 pocisków rakietowych. Zostały one przewiezione w bezpieczne miejsce i unieszkodliwione.
Granat pancerny został wczoraj zneutralizowany przez policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Lublinie.
(E.R.K./fot. KPP Puławy)