Dęblińscy terytorialsi podejrzani o zakażenie koronawirusem
– Nie jest prawda, że w 22blp w Dęblinie jest żołnierz zarażony koronawirusem. Żołnierze realizują swoje zadania na bieżąco. Cały czas monitorujemy stan zdrowia naszych żołnierzy, dodatkowo wojsko ma swoje procedury postępowania i my te procedury realizujemy – podkreśla kpt. Damian Stanula, oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Wczoraj służby wojskowe sprawdzały, czy w szeregach 22 Batalionu Lekkiej Piechoty w Dęblinie mogło dojść do zakażenia koronawirusem. Nieoficjalnie mówi się, że miało dojść do niego poprzez kontakt z zakażonym wirusem SARS-CoV-2 policjantem pełniącym służbę w Lublinie. Najprawdopodobniej chodzi o komisariat przy ulicy Kunickiego.
Jak się okazało, żaden z żołnierzy WOT z 22blp z Dęblina, nie miał kontaktu z chorym na COVID-19 policjantem.