Puławy: Chciał popełnić samobójstwo. Żyje dzięki reakcji policjantów po służbie
39-latek chciał popełnić samobójstwo skacząc z puławskiego mostu do Wisły. Zapobiegli temu policjanci z Warszawy – sierżant Eliza Borek-Jaksim z KRP Warszawa II i młodszy aspirant Kamil Woszczyk z OPP KSP, którzy przebywali tego dnia w Puławach.
Do zdarzenia doszło w sobotę późnym popołudniem. Dyżurny puławskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na nowym moście w Puławach ktoś siedzi na barierce i najprawdopodobniej chce popełnić samobójstwo. Na miejsce został skierowany patrol prewencji. Na moście, funkcjonariusze zastali dwie osoby, które przytrzymywały wyrywającego się mężczyznę.
39-latek z Puław był pod wpływem alkoholu.
Jak się okazało, mężczyzna chciał popełnić samobójstwo z powodu problemów osobistych. Gdy przechodził przez barierę zauważyli go policjanci z Warszawy, którzy mieli wolne i właśnie wyjeżdżali z Puław.
– Sierżant Eliza Borek – Jaksim podbiegła do mężczyzny i wciągnęła go na stronę wewnętrzną mostu. Młodszy aspirant Kamil Woszczyk zadzwonił na numer alarmowy, zawrócił i włączając światła awaryjne w samochodzie zabezpieczył miejsce zdarzenia. Następnie pomógł partnerce trzymać wyrywającego się mężczyznę. Oboje rozmawiali z nim, uspokajając go do czasu przyjazdu patrolu i karetki pogotowia. Z innych zgłoszeń w tej sprawie wynika, że pomoc dwojga policjantów nadeszła w ostatniej chwili bowiem mężczyzna częściowo znajdował się już po drugiej stronie barierki – relacjonuje podkomisarz Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy KPP Puławy.
Sobotnie zdarzenie w Puławach to kolejna sytuacja w życiu warszawskiej policjantki, gdy jej reakcja pomogła ocalić czyjeś życie.
W grudniu 2018 roku, wówczas starsza posterunkowa Eliza Borek-Jaksim wraz z kolegą z mokotowskiej patrolówki pilotowali do szpitala kobietę w trakcie porodu. Dzięki ich szybkiej reakcji, chłopiec o imieniu Jaś przyszedł na świat bezpiecznie w szpitalu. Podobna sytuacja miała miejsce w Walentynki rok temu. Wówczas, po policyjnym pilotażu, na świat w szpitalu przyszła Jagódka. Z kolei w lutym 2019 roku Eliza uczestniczyła w akcji ratowania dwóch nastolatków, pod którymi załamał się lód na stawie znajdującym się przy skrzyżowaniu ulic Dolina Służewiecka – Nowoursynowska w Warszawie.
Jak przyznaje policjantka, tego typu sytuacje, chociaż trudne i wymagające ogromnego opanowania, sprawiają jednocześnie wiele satysfakcji i utwierdzają w przekonaniu, że wybór policyjnej drogi życiowej był właściwy.
/inf.podkom. Ewa Rejn – Kozak/fot. KPP Puławy/