Alarm przeciwpożarowy w kozienickim szpitalu
Uszkodzenie włącznika alarmu przeciwpożarowego w kozienickim szpitalu zaalarmowało strażaków we wtorek wieczorem.
Na miejsce wysłano dwa zastępy gaśnicze oraz podnośnik. Jak się okazało, na szczęście pożaru nie było. Z informacji przekazanych przez świadka zdarzeń wynika, że w godzinach wieczornych do szpitala zgłosił się pacjent. Miał ze sobą skierowanie, ale był pod wpływem alkoholu.
– Grzecznie został poproszony przez personel o zgłoszenie się następnego dnia, po wytrzeźwieniu – mówi świadek.
Mimo to pacjent poczuł się urażony. Z rozgoryczenia uszkodził włącznik alarmu przeciwpożarowego, który zaalarmował lokalną PSP.
fot. nadesłane – dziekujemy