Kurów: Wpadł do rowu. Był pijany
W miejscowości Zastawie (gmina Kurów) mężczyzna jadący audi wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Jego nieudolne próby wydostania pojazdu zauważyli policjanci. Zatrzymali się, aby zaproponować pomoc. Okazało się, że kierowca audi jej nie chce. Powodem było 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem. Policjanci z komisariatu Policji w Kurowie zostali skierowani przez dyżurnego na interwencję.
– Jadąc na nią, przejeżdżali przez miejscowość Zastawie w gminie Kurów. Nieopodal kopalni piachu zauważyli audi stojące przednimi kołami w rowie. Za kierownicą siedział mężczyzna, który nieudolnie próbował wyjechać samochodem z rowu. Policjanci zatrzymali się, aby sprawdzić czy mogą jakoś pomóc kierowcy. Mężczyzna nie chciał pomocy, wyraźnie zależało mu, żeby funkcjonariusze odjechali jak najszybciej – relacjonuje podkom. Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji.
Miał pecha bo mundurowi od razu “wyczuli” w czym rzecz. Badanie wykazało, że 29-latek z gminy Markuszów jest pijany. Miał 1,2 promila alkoholu w organizmie.
– W związku z tym, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a on sam trafił do policyjnego aresztu. Początkowo próbował zaprzeczać, że kierował samochodem, twierdząc, że tylko “wyjeżdżał” z rowu, ale ostatecznie przyznał, że to on po kilku piwach nie zapanował nad pojazdem i wylądował w rowie – mówi podkom. Rejn-Kozak.
Za swoje czyny 29-latek odpowie przed sądem. Poza karą pozbawienia wolności do lat 2, wysoką grzywną i zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi, będzie musiał także liczyć się z koniecznością zapłaty wysokiego świadczenia, nawet do 60 tys. zł.
fot. KPP Puławy