Wielki sukces Łukasza Majchrzaka. Był najlepszy w zimowym pływaniu na 1000 m
Wczoraj podczas II etapu ARUA CUP 2021/2022 – “Zimna Woda” Łuków dęblinianin Łukasz Majchrzak stanął na podium. – „Los szczęscia” sprawił, że ukończyłem 1000 m w wodzie o temp. 0,8 stopnia uzyskując tym samym 1 miejsce – mówi sportowiec.
Jak sam przyznaje, największym osiągnięciem jest dla niego fakt pokonania 1 km w wodzie o temperaturze 0,8C.
– To pierwszy raz w wodzie o tak niskiej temperaturze. Pokazuje to, jak wielkie możliwości mamy, ale nie jesteśmy ich świadomi – mówi Łukasz Majchrzak. – Oczywiście nie udałoby się to bez wsparcia kolegów z Klubu Nadwiślańska Grupa Open Water & Winter Swimming – Z łabędziem pływać, którym gratuluje. Dziękuję też za wsparcie i opiekę po wyjściu z wody – podkreśla. – Podziękowania należą się również dla Przemysława Ciołka oraz Organizatorów – dodaje.
W II etapie ARUA CUP 2021/2022 – “Zimna Woda” Łuków 2 miejsce na 1000 m zajął Marek Bany. Natomiast na 400 m 2 miejsce zajął Piotr Świtaj, 4 miejsce uzyskał Bartłomiej Chojnacki. Wszyscy zawodnicy należą do Klubu Nadwiślańska Grupa Open Water & Winter Swimming – Z łabędziem pływać z powiatu ryckiego.
Zaczęło się od “morsowania”
Łukasz Majchrzak swoją przygodę z zimną wodą rozpoczął 8 lat temu. Wtedy to po raz pierwszy zanurzył się w wodzie razem z innymi morsami. – W momencie, gdy poczułem, że chcę czegoś więcej zacząłem trenować zimowe pływanie na otwartych wodach i trwa to już 4 sezon, który przynosi nowe doświadczenia i znajomości – wspomina.
Trening raz w tygodniu, co drugi dzień skok do “mauzera”
Przygotowując się do zawodów dęblinianin stara się przynajmniej raz w tygodniu z kolegami z Klubu Nadwiślańska Grupa Open Water & Winter Swimming – Z łabędziem pływać, zrobić trening w starorzeczu Wisły w Stężycy.
– Jeśli czas nie pozwala na trening to przeważnie co drugi dzień wskakuje do „mauzera” (zbiornik na wodę o pojemności 1000 litrów, przyp. red.), gdzie temperatura spada do 0 stopni i spędzam w nim kilka minut, żeby organizm był przyzwyczajony do zimnej wody – tłumaczy Łukasz.
Jakie to uczucie wejść i płynąć w tak zimnej wodzie?
– Mimo tego, że człowiek spędził już trochę czasu i przepłynął parę kilometrów w zimnej wodzie zawsze przed każdymi zawodami jest stres i niepokój, czy aby na pewno uda się pokonać dany dystans, czy jesteśmy dobrze przygotowani, a organizm nie odmówi współpracy. W momencie, gdy już zacznie się płynąć staram się mieć spokojną i opanowaną głowę, a siły rozłożyć tak, aby starczyło ich na cały dystans – mówi Łukasz Majchrzak.
Jak dalej wyjaśnia Łukasz, wyjście po treningu z zimnej wody, to wachlarz odczuć – od wysypu endorfin do lekkiej hipotermii.
– Zależnie od dystansu, który się pokona oraz temperatury wody w danym dniu, odczucia będą różne. Po pokonaniu 100 m nie będzie nam towarzyszyć zmęczenie organizmu lecz wysyp endorfin i szczęście, które pojawią się niemal od razu po ukończeniu tego dystansu. W momencie gdy przepłynie się 1000 m w temperaturze przeważnie poniżej 5 stopni – bo wtedy mówimy o zimowym pływaniu, musimy przejść przez stan przeważnie lekkiej hipotermii i odczekać kilkanaście minut zanim organizm wykona ogromną pracę i ogrzeje nasze ciało. Dopiero wtedy, gdy minie ten stan a organizm wraca do siebie pojawia się ogromna satysfakcja i szczęście, że znowu pokonało się kolejne bariery – mówi sportowiec.
Kiedy mija zima, Łukasz nie rezygnuje z ulubionego sportu. Wtedy przychodzi czas na pływanie w cieplejszej wodzie i realizację innych projektów.
– W zeszłym sezonie braliśmy udział, jako klub w projekcie „Pływacki Patrol”, gdzie wraz z innymi członkami klubu staramy się uczyć dzieci i dorosłych pływać. Polska, jeżeli chodzi pływanie, a także liczbę utonięć zajmuje ostatnie pozycje na światowej liście. To bardzo niepokoi. W momencie, gdy jesteśmy mali staramy się jak najszybciej nauczyć chodzić, żeby pokonywać kolejne życiowe kroki. Dlatego uważam, że ważnym życiowym doświadczeniem, które się przydaje w życiu jest umiejętność pływania i dlatego powinniśmy uczyć nasze pociechy umiejętności pływania – przekonuje Majchrzak.
Zawody w zimowym pływaniu także w powiecie ryckim
– W tym roku, jako Klub Nadwiślańska Grupa Open Water & Winter Swimming – Z łabędziem pływać podjęliśmy się zorganizowania Zawodów Rangi Pucharu Polski z Cyklu Zimowego Pływania – Vistula Winter Swimming – VIII Runda Ice Cup Poland na, które serdecznie wszystkich zapraszamy. Zarówno w roli zawodnika, jak i kibica. Mroźno pozdrawiam – mówi Łukasz Majchrzak.
Zawody odbędą się 05.03.2022r. w starorzeczu Wisły na terenie ośrodka rekreacyjno-wypoczynkowego Wyspa Wisła w Stężycy (pow. rycki). Więcej informacji – Vistula Winter Swimming – VIII Runda Ice Cup Poland .
fot. Piotr Świtaj