Ucieczka zakończona w błocie
Policjanci zatrzymali 21-letniego kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Podczas ucieczki młodzieniec doprowadził do zderzenia z radiowozem. Na koniec ugrzązł autem w świeżo rozkopanej drodze gruntowej. Za swój wybryk odpowie przed Sądem.
Policjanci z komisariatu w Dęblinie patrolując jedno z osiedli postanowili skontrolować osobowego fiata. Kierowca na widok oznakowanego radiowozu uruchomił silnik i zaczął w pośpiechu odjeżdżać. 21-latek nie reagował na dawane sygnały nawołujące do zatrzymania. Rozpoczął ucieczkę. Policjanci używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli pościg.
Podczas ucieczki kierujący fiatem zajechał funkcjonariuszom drogę doprowadzając do zderzenia z radiowozem. Uciekinier następnie próbował zgubić patrol wjeżdżając w las. Szybko okazało się, że przecenił swoje możliwości, gdyż ugrzązł w świeżo rozkopanej drodze gruntowej.
Kierującym okazał się 21-letni mieszkaniec Dęblina. W aucie znajdował się także z 22-letnim pasażer. Młodzieńcy nie potrafili racjonalnie wyjaśnić powodów swojego zachowania. Obydwaj trafili na komendę.
Jak się okazało, kierujący osobówką nie tylko rozbił kupiony trzy dni wcześniej samochód, ale również stracił prawo jazdy. Młody mężczyzna odpowie niebawem za ucieczkę przed policją, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz za spowodowanie kolizji drogowej.
Do zdarzenia doszło dzisiejszej w nocy (26-27.02.) w Dęblinie.
Źródło KWP Lublin