Zanzibar w ujęciu Jakuba Dziekońskiego

Jakub Dziekoński pochodzi z okolic Dęblina, dokładnie z Zajezierza. Sporo podróżuje po świecie. Ostatni wyjazd do Zanzibaru postanowił uwiecznić nie tylko na zdjęciach.

– Nie jestem ekspertem od filmowania, to mój pierwszy film „amatorski +” – przyznaje Kuba. Mimo to na filmie udało mu się uchwycić to co było najistotniejsze – chwile, ludzi i wszystko to czego zdjęcie nie wyrazi.

Oto krótki poradnik od Kuby dla chcących spróbować swoich sił w filmowaniu i montażu.

Jak uwiecznić wakacje na filmie?

„Myśl montażem”, zastanów się wcześniej jak byś chciał, żeby Twój film wyglądał i co byś chciał uwiecznić, jakie sceny mają się w nim znaleźć. Możesz nawet wypisać ujęcia w punktach.
Nagrywaj krótkie filmiki, około 10 sekund, dobrze ustabilizowane lub z płynnymi przejazdami. Zdecydowanie łatwiej jest zmontować film z dużej ilości krótkich filmów niż potem oglądać 10 minut, żeby wybrać jedno 10 sekundowe ujęcie.

W jaki sprzęt należy się zaopatrzyć?

Jeżeli chodzi o sprzęt, to obecnie każdy telefon z górnej półki nagra ujęcia, które będzie można wykorzystać w filmie. Jeżeli jest to możliwe, włącz w urządzeniu stabilizację cyfrową. Do zdjęć podwodnych i nie tylko przyda się kamera sportowa. Osobiście używam Xiaomi 4K, jest zdecydowanie tańszą alternatywą dla GoPro. Jeżeli chcemy wzbogacić film o zdjęcia z powietrza, to musimy się już liczyć z większym wydatkiem. Ja ujęcia wykonałem dronem DJI Spark, kręci Full HD. Sterowanie jest w miarę proste i intuicyjne. To raczej minimum, żeby można było użyć ujęcia w filmie. Jak ktoś dysponuje większym budżetem polecam DJI Mavic AIR.

Zapraszamy na film z Zanzibaru. Mówi się, że to jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie. Cudowne plaże, krajobrazy ale też niepowtarzalni ludzie i niezapomniane chwile tam spędzone. Wszystkie wspomnienia i esencję Zanzibaru Jakub Dziekoński zawarł w nieco ponad 10-minutowym filmie.