Dariusz Majchrzak szczęśliwie zakończył samotną wyprawę i rusza na maraton!

Dębliński kajakarz powrócił do Przystani Dęblin wczoraj około godziny 19.00. Przepłynął 925 km. Jutro ma zamiar pokonać kolejne 115 km.

Dariusz Majchrzak jest mieszkańcem Dęblina. W podróż wyruszył 23 marca w godzinach porannych z dęblińskiej Przystani. Przepłynął samotnie 925 km. Wyprawą kajakiem przywitał wiosnę. Całą trasę pokonał sam z przerwami na nocleg pod namiotem.

Plan zakładał, że zamknie pętlę trasy 3 kwietnia. Jednak po drodze zmagał się z silnym wiatrem. Ostatecznie do Przystani wrócił 4 kwietnia.

Pierwszy odcinek o długości 224 km Darek Majchrzak przepłynął pod prąd na rzece Wieprz z Dęblina do Borowicy. Kolejne 140 km pokonał kanałem Wieprz – Krzna z Borowicy do Międzyrzeca Podlaskiego. Trzeci odcinek, to dystans 120 km przez Krznę (Międzyrzec Podlaski – Neple), czwarty odcinek o długości 288 km na Bugu do Kanału Żerańskiego (Neple – Warszawa). Ostatni odcinek Wisłą płynął pod prąd z Warszawy do Dęblina. Liczył 127 km.

Podsumowując – kajakarz przepłynął 351 km pod prąd, 407 km z nurtem i 167 km przez wody stojące.

Mimo ogromnego wysiłku jaki włożył w wyprawę zakończoną sukcesem już dziś pakuje plecak na maraton kajakarski! Cross-Maraton-Pilica Wielka Siła 115 km startuje jutro. Dariusz Majchrzak będzie się ścigał z najlepszymi sportowcami z całej Polski. Impreza łączy turystów, podróżników, wyczynowców oraz wszelkich miłośników kajakarstwa. Uczestnicy popłyną rzeką Pilicą od Przedobrza do Nowego Miasta nad Pilicą.

W związku z udziałem Dariusza Majchrzaka w maratonie na relację z jego samotnej wyprawy zapraszamy w przyszłym tygodniu.

Panu Dariuszowi gratulujemy sukcesu i trzymamy kciuki za następny!