Ukradł pamiątki. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia

Ryccy policjanci zatrzymali 35-latka, który w „Lany Poniedziałek” włamał się do jednej z posesji w Sobieszynie. Jego łupem padły przedmioty codziennego użytku i pamiątki, których wartość oszacowano na 1,6 tys. zł. Mundurowi odzyskali skradzione łupy. Za kradzież z włamaniem grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po południu 46-letni mieszkaniec Puław powiadomił policję o włamaniu do jego domu w Sobieszynie. Łupem sprawcy padły przedmioty codziennego użytku, jak butle gazowe, wazony, czy obrazy. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 1,6 tys. zł.

Policjanci zajęli się ustalaniem włamywacza. Jak się okazało, złodziej skradzione przedmioty zgromadził w swoim domu. Policjanci wspólnie z pokrzywdzonym zauważyli je przez okno. 35-latek został  zatrzymany. Noc spędził w policyjnym areszcie.

Ponadto w trakcie zatrzymania policjanci znaleźli w jego domu marihuanę.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Prokurator Rejonowy w Rykach zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami 35-latkwoi grozi kara nawet  do 10 lat pozbawienia wolności.

/R.W./KWP Lublin