Dębliński raper nagrał audiobooka. W zamian prosi o rzeczy dla Hospicjum Małego Księcia
Dębliński raper Mateusz Laskowski, znany także jako Lasio Companija wznawia działalność swojej Fundacji “Zarażamy Radością”. Pierwszą akcją Fundacji jest zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy dla podopiecznych Hospicjum Małego Księcia w Lublinie.
30 czerwca na YouTube Mateusz Laskowski opublikował swojego audiobooka “Mały Książę”. – 5 lat zabierałem się za to… Mam nadzieję, że Wam się będzie tego miło słuchało – mówi Lasio Companija. – Ta książka zawsze będzie mi się kojarzyła z początkami naszej Fundacji, z moim kawałkiem “Bajka o Małym Księciu”, z moimi urodzinami. Dostałem “Małego Księcia” kiedyś w prezencie od siostry. I z paroma jeszcze innymi faktami. Ale przede wszystkim “Mały Książę” kojarzy mi się z dwiema najbardziej walecznymi dziewczynkami na świecie, jakie miałem kiedykolwiek okazje poznać – wyjaśnia raper.
– Dziewczynkami, gdzie jak sam padam na ryj, to myśl o ich sile i woli do życia dodaje mi zawsze kopa. Właśnie tym dziewczynkom chciałbym zadedykować tego audiobooka. Zosia i Antosia Golonka. Córcie Kasi, współzałożycielki Fundacji “Zarażamy Radością”, ostatnio obchodziły swoje 10 urodziny. Kasia pewnego dnia ustaliła z dziewczynkami, poprzez magiczną, nie do zrozumienia przez nas, zwykłych śmiertelników formę komunikacji między sobą, że najlepszym prezentem dla tych wyjątkowych bliźniaczek będą najpotrzebniejsze rzeczy dla Hospicjum, w którym to i dziewczynki są objęte opieką – Hospicjum Małego Księcia w Lublinie – tłumaczy Lasio.
Mateusz Laskowski zachęca do przesłuchania audiobooka. W zamian, jeśli jego wykonanie spodoba się słuchaczowi, prosi o chociaż drobną zapłatę za niego na rzecz Hospicjum Małego Księcia. Nie chodzi o pieniądze. Raper prosi o najpotrzebniejsze artykuły do pielęgnacji podopiecznych Hospicjum.
– Jak sobie przesłuchasz tego audiobooka, jak Ci się do tego jeszcze on spodoba… Kurka, starałem się no… doceń, że z pociętymi plecami po operacji to ogarniałem sam samiutki… – przyznaje raper. – I poczujesz chęć zapłaty za niego, to weź “morduńka” idź do sklepu, kup chociaż z jedną z rzeczy z listy i wyślij na adres Fundacji. Potem my przekażemy te dary do Hospicjum od Was.
Po wznowieniu działalności Fundacja ma nowy adres:
Zarażamy Radością
ul. Lotniskowa 43
26-922 Zajezierze
Lista najpotrzebniejszych rzeczy:
chusteczki nawilżane
balsamy (emolienty) do ciała
szampony
płyny do mycia
oliwki
podkłady
kremy na odparzenia, np. Sudokrem, Linomag, Bepathen
chusteczki higieniczne w pudełku
ręczniki papierowe
mydła w płynie
kosmetyki pielęgnacyjne dla dzieci
Wszystkie z przesłanych darów zostaną dostarczone do Hospicjum na początku sierpnia.
– Z góry wszystkim wielkie dzięki! Życzę Wam miłego słuchania. Na koniec, samolubnie dodam aby, że z tego wszystkiego wezmę sobie też odrobinkę radości dla siebie – przez chwile pomyślę, że stary jeszcze do czegoś może się nadaje i że tak do końca beznadziejnie te dni na wiecznym zdrowotnym L4 mu nie uciekają przez palce… – przyznaje Lasio Companija.