piątek, 3 maja, 2024
Raport drogowyRegionWiadomości

Rolnik był pijany więc ciągnik jeździł bez niego

Wczoraj w pobliżu drogi wojewódzkiej nr 812 po polu jeździł ciągnik bez kierowcy. Jak się okazało wcześniej „zgubił przyczepę”, a goniący go 36-letni „kierowca” był pijany.

 

Do zdarzenia doszło we wtorek w godzinach popołudniowych w okolicy miejscowości Krupe w powiecie krasnostawskim. Dziennikarz z tygodnika lokalnego poinformował policję, że po polu uprawnym jeździ ciągnik bez kierowcy.


Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że 36-letni mieszkaniec gminy Krasnystaw odpalał ciągnik „na krótko”, nie wiedząc, że ma on włączony 3-ci bieg. Gdy go uruchomił, ciągnik wraz z podpiętą przyczepą, zaczął jechać w kierunku pól uprawnych. Mężczyzna zaczął biec za ciągnikiem, ale nie mógł go dogonić. W rezultacie traktor przejechał bez kierowcy około 1 kilometra. W trakcie jazdy przerwał siatkę przeciwśniegową, przejechał przez rów gdzie urwał się zaczep przyczepy.

Następnie przecinając drogę wojewódzką nr 812 wjechał na pole, gdzie zaczął jeździć w koło. Po pewnym czasie mężczyźnie udało się dogonić ciągnik, wsiadł do niego i zaczął jechać w kierunku miejsca zamieszkania. Po przejechaniu drogi wojewódzkiej został zatrzymany przez krasnostawskich policjantów. Wtedy okazało się, że 36-latek ma w organizmie ponad 2,2 promile alkoholu.

W przeszłości zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania.

Konsekwencje prawne wobec kierowcy to: zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15, świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięcy złotych, zagrożenie karą do 2 lat pozbawienia wolności.

/inf.kom. Piotr Wasilewski/fot.policja/Nagranie udostępnione dzięki życzliwości “Super Tydzień Chełmski”/