niedziela, 19 maja, 2024
Raport drogowy

Parczew: wjechała w ogrodzenie posesji. Miała ponad 3 promile

43-lenia mieszkanka gminy Milanów spędziła noc w policyjnym areszcie po tym jak swoim pojazdem wjechała w ogrodzenie. Po zdarzeniu przesiadła się na fotel pasażera i wmawiała policjantom, że jechał ktoś inny. Mundurowi wyczuli od niej alkohol a badanie potwierdziło, że ma ponad 3 promile.

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 15:00 w miejscowości Kopina (powiat parczewski). Samochód marki Audi uderzyło w ogrodzenie jednej z posesji.

Policjanci ruchu drogowego parczewskiej komendy zastali w rozbitym samochodzie kobietę siedząca na miejscu pasażera.

– Kontakt z nią był utrudniony z uwagi na bełkotliwą mowę oraz silnie wyczuwalną woń alkoholu. Kobieta o własnych siłach opuściła pojazd twierdząc, że to ktoś inny kierował samochodem – informuje st.sierż. Ewelina Semieniuk, oficer prasowy KPP Parczew.

Do czasu przyjazdu karetki policjanci cały czas monitorowali jej stan zdrowia. Po badaniu okazało się, że pomoc medyczna nie jest jej potrzebna.

– Audi uderzając z impetem w betonową podmurówkę ogrodzenia uszkodziło 2 metalowe przęsła długości 8 metrów. Właściciel wycenił szkodę na łączną kwotę około 10 tys. zł – mówi st.sierż. Semieniuk.

Z zapisu monitoringu z posesji wynikało, że 43-latka podróżowała sama i to ona jest kierującą audi. Kobieta została zatrzymana i doprowadzona do komendy. Przyznała się do kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało ponad 3 promili alkoholu w organizmie.

– Za to przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat oraz obowiązek zapłaty świadczenia, które może wynieść nawet do 60 tys. zł – wymienia st.sierż. Semieniuk. – Przy tej okazji dziękujemy za obywatelskie zgłoszenie tego zdarzenia od innego uczestnika ruchu drogowego – dodaje.

 

 

inf. st. sierż. Ewelina Semeniuk/fot.KPP Parczew